Lubię rozwiązywać problemy techniczne. Dlatego kiedyś byłem konstruktorem, a później testowałem centrale telefoniczne. Teraz urozmaiceniem dla wykonywania standardowych reklam są wyzwania stawiane przez niestandardowe zlecenia. Nie ważne czy są małe czy duże. Kręcą mnie!
Najczęściej są to modele oraz makiety do prac dyplomowych. Robiłem już makiety wizjonerskich urządzeń czy szachy wycinane z ... rury aluminiowej. Największą dotychczasową realizacją jest duża makieta mebla miejskiego - donicy. Punktem wyjściowym dla były szkice gabarytu donicy. Ograniczenie budżetu wymusiło zastosowanie w makiecie materiałów zastępczych oraz zmniejszenie pierwotnie planowanego rozmiaru do 80%. Wystarczyło to aby makieta dość dobrze prezentowała się w plenerze. Co widać na zdjęciach. Sporym wyzwaniem było zapewnienie stabilności konstrukcji ze względu na wysoko umiejscowiony środek ciężkości i lekkie materiały zastępcze (tworzywa sztuczne oraz drewno). Przy tym kwestia modyfikacji oświetlenia wewnętrznego makiety tak aby było mobilne i umożliwiło nocne zdjęcia w plenerze była tylko drobnym utrudnieniem. Wszystkie problemy udało się pokonać. Makieta została wysoko oceniona i prezentowała się bardzo dobrze tak w plenerze jak i na wystawie prac dyplomowych.